17 sierpnia 2013

Koszyk w letnich kolorach i cudnie pęknięte serce

Pomalowałam koszyk. Jest teraz cudny. Z przyjemnością spakowałabym w niego pled, babeczki i pyszną kawę w termosie i powędrowała na plażę :) Tylko plaży nie mam w pobliżu. No to nie powędruję. Jeszcze nie "obfociłam" porządnie kosza, ale już pokazuję :) I serducho, wyczyn wczorajszy, jest cudnie stare i pęknięte. Wręczyłam mężowi starą, pękniętą deskę z narysowanym sercem. Zdziwiony informuje mnie, że przecież ona pęknięta jest (no nie dało się nie zauważyć ;)) i serce pęknięte będzie. Czyżby nie wiedział jeszcze, że to zaleta, że tak cudniej??? 








Pozdrawiam wszystkich wczasujących, pracujących, leniących się, relaksujących... no wszystkich bez wyjątku! :)

25 komentarzy:

  1. No muszę przyznać,że koszyczek wygląda ślicznie,a i serducho faktycznie cudne;)
    Zdolna kobitka jestes i już;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie cudne serce..., bo pęknięte. A z tym sznurkiem co je strzeże przed "rozpadem" szczególnie pobudza wyobraźnię. :) I koszyk urokliwy. :)
    dominika

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglada zjawiskowo i bardzo podoba mi sie ten pomysl z sercem!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pęknięcie dodaje serduszku tylko uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Koszyk zabieram, serduszko trzeba oddac do kardiologa zeby naprawił :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Koszyk jest niesamowity ;)
    a serduszko bardzo urocze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja morze mam, ale koszyka nie :( Jest cudny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję! bardzo się cieszę, że Wam się podobają moje wyczyny ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana, koszyk jest BOSKI!!! :) malujesz ściennymi farbami? ;)
    a serce..cóż mogę powiedzieć?! jak zwykle zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że nie tylko ja zakochana jestem w takich kolorach jak: turkusowy, miętowy, brązowy...
    I nie tylko ja lubię sznury, naturalne drewno, plecionki... ;-)
    Pięknie tu ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) No zdecydowanie podzielam zamiłowanie do drewna, sznurów itd :) A turkus i mięta prześladują mnie od kilku miesięcy ;)

      Usuń
  11. Cudne "wyplatasz" te koszyki ze sznurów :) A serducho od razu skradło moje serducho :D Gratuluje notki na Blogowisku w najnowszym Moim Mieszkaniu! :) Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  12. koszyk boski ,ze juz nie wspomnę o serduchu;-)))))p.s. gratuluje wzmianki o blogu w MM;-))))POZDAWIAM CIEPLUTKO.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję dziewczyny :) Notka w MM to trochę niespodzianka dla mnie, nie wiedziałam, że się teraz pojawiła, dzięki Wam już zakupiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne rzeczy - jak zwykle. Koszyk po prostu bajka, a serduszko związane sznurkiem... jakże wymowne :) Brawo, brawo i jeszcze raz brawo :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Koszyczek nabrał niezwykłego wyglądu. Serce takie prawdziwe bo nie idealne. Jak w życiu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. kosz wyszedł czarująco - jak ja żałuję ,że nie mam żadnego takiego pod ręką ;( pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Napisz proszę jaką farbą pomalowałaś koszyk?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emalią akrylową (taką dość mocną, do wnętrz i na zewnątrz).

      Usuń