29 października 2013

Przygotowania do zimy czas zacząć ;)

Jeszcze nigdy tak wcześnie nie zaczynałam świątecznych przygotowań. Wprawdzie to nie ja będę korzystać z tych dóbr świątecznych, ale jednak nastrój powoli  mi się udziela. I zaczynam myśleć o ozdobach, prezentach, o przed- lub poświątecznym wyjeździe.  Póki co mój dom codziennie niemal ozdabiają jakieś sanki. Kilka modeli pokazałam w poprzednim poście, dziś całe drewniane. Moje ulubione. 








17 komentarzy:

  1. bajkowe saneczki! :)) jak dla elfika :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Postawiłabym sobie choinkę na takich sankach:) Urocze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super są! na podobnych zjeżdżałam jako dziecko z górki:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł z saniami pod choinką super! Ale trzeba sanie prezentami załadować:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ale to już sama przyjemność (załadunek prezentów) ;)

      Usuń
  5. Piękne te sanki.Takie bajeczne .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzyń, dzyń, dzyń, dzwonią dzwonki sań...
    Bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje sanki wyglądają jak zaczarowane :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz jestem u Ciebie, no i muszę zostać, bo te sanki są po prostu ŁAŁ!!! Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  9. Po prostu nie mogę oczu oderwać od tego bloga. Przepiękne drewniane arcydzieła. Będę tu zaglądać z największą przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Zaglądaj, a ja postaram się częściej pokazywać moje wyczyny :)

      Usuń
  10. Do zimy mi nie śpieszno, ale te sanki są świetne. :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo urokliwe te sanki. Porwałabym te brązowe ;).

    OdpowiedzUsuń