W weekend odpoczęłam od filcu, zachciało mi się drewna. Wykończyłam moją bardzo starą skrzynkę, doczepiłam cudne serce (które to dostałam od bratowej, to była jej szydełkowa serduchowa próba, ponoć nieudana, ja tam od razu zabrałam tę próbę, bo wg. mnie jest prześliczna). Powstało trochę drewienek.
Skrzynka i ptaszek i choinka i stroik i miś i renifery - Boskie!
OdpowiedzUsuńW skrzynce się zakochałam :)
narobiłaś się w ten weekend ;)
:*
Ja też się zakochałam! A leżała sobie latami w drewutni, wcześniej w piwnicy, trudno ją nawet było skrzynką nazwać, bez dna, szare, brudne. I nie wiem, skąd się wzięła :)
UsuńDoczekała się, jest piękna z tym sercem szczególnie :)
Usuń:*
Skrzynia, ptaszek i serduszko w pierwszej (powiedz Bratowej, że bardzo udanej próbie :) ) piękne.
OdpowiedzUsuńZresztą jak zawsze - uwielbiam Twoje rzeczy :)
Dziękuję i przekażę :)
Usuńwszystko cudne, reniferki podobaja mi sie najbardziej:) moze dlatego, ze zlibzaja sie swieta:))
OdpowiedzUsuńTak, wielkimi krokami się zbliżają. Wraz z nadejściem grudnia wpadam w lekką panikę ;)
UsuńPiękny kolor tej skrzyneczki:) A ptaszek nawet chyba oczkiem łypie?
OdpowiedzUsuńA ptaszek przez przypadek oczkiem łypie ;) Kiedyś miał oczko, nawet nie zauważyłam, że wciąż jest, ale fakt, jest :)
UsuńSuper skrzyneczka i ptaszor :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWszystko piękne i sama nie wim kto bardziej skradł moje serce? Ptasiorek czy misiu?
OdpowiedzUsuńJak pięknie nazwałaś, ptasiorek i misiu :) Misiu docelowo ma być biały z czerwonym serduszkiem na brzuchu :)
Usuńchoinka z szyszek jest super
OdpowiedzUsuńNo właśnie... poszukuję szyszek modrzewiowych, normalnie nie ma w okolicy!
UsuńŚwietna skrzynka! Bardzo mi się podoba :) i zawartość niezwykle piękna i bogata:) pracowity weekend, co? :)
OdpowiedzUsuńta choinka z szyszkami maźnięta na zielono - super!
Właściwie to weekend nawet nie bardzo pracowity, chyba mój mąż bardziej się namęczył wycinając ;)
Usuńpiękne takie ozdoby :)
OdpowiedzUsuńwszystko jest przepiękne :)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka z serduszkiem pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) serducho jest piękne :)
UsuńPo pierwsze piekny kolor drewna. Skrzynia jest fantastyczna!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To patyna. Pięknie zabarwia.
UsuńŁadne drewienka ;). Skrzyneczka cudna z tym serduszkiem
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńAle kolor - piękny!!!
OdpowiedzUsuńPtaszek skradł moje serce i choinka i skrzynka i... :)
i misiu? ;)
UsuńSkrzynka fantastyczna, cudny kolor drewna i to serduszko szydełkowe prześliczne, jednym słowem same cudeńka, aż wzroku nie mogę oderwać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Super, nie odrywaj! :)
UsuńFajniusi misiu i ptaszek... i skrzyneczka z tym "nieudanym" serduszkiem. Że to ja nie miałam komu zwędzić takiego serduszka...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Poczekaj, twórczyni serducha powiedziała, że będzie próbować stworzyć idealne, mam jej życzyć, żeby nie wychodziło? Będę podbierać te "nieudane" ;)
UsuńPodbieraj, oby szybko!
UsuńMarzą mi się takie drewniane reniferki:) U mnie też ruszyły właśnie przygotowania ozdób świątecznych:) Właśnie organizuję konkurs na blogu. Może skusisz się na lampkę? Zapraszam:)
OdpowiedzUsuńSeszen Twoje lampy to dzieła sztuki!!! Piękne są. Muszę przekopać Twojego bloga w poszukiwaniu "przepisu", może zdradzałaś, jak je robisz ;)
UsuńP.S. reniferki są do kupienia w moim sklepiku ;)
Juz sie zakochalam w tych drewniaczkach :-)ptaszek jest kochany!Zapraszam do zobaczenia moich reniferkow na biegunach.
OdpowiedzUsuńhttp://creazionidilegnodigrazynaealessio.blogspot.it/
Pozdrawiam!
Grazyna
Dziękuję Grażynko, bywam u Ciebie, nawet często :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń