Moja córka uwielbia pikniki. Ale nie byle jakie pikniki. Ona potrzebuje tej całej otoczki, która sprawia, że jest miło. Potrzebuje towarzystwa pięknych rzeczy. Zrobiło się cudnie, wiosna już na dobre zagościła u nas, moje dziecko wprowadziło nowy zwyczaj: popołudniowe pikniki w ogródku. Wraca ze szkoły, przygotowuje poczęstunek, bierze koszyk, tacę i wychodzimy. Zasiadamy na trawie, zajadamy, plotkujemy sobie we dwie :) Fantastycznie jest! Ale żeby było milej, mój mąż zrobił nam cudny kosz drewniany. Uwielbiam go! Jest dokładnie taki, o jakim marzyłam. A ja dziś na szybko skonstruowałam tackę (jak wiadomo, na pikniki na trawie potrzebna jest tacka na nóżkach). Moja tacka powstała w kilka minut, uważam, że jest świetna ;)
świetny ten zestaw piknikowy,
OdpowiedzUsuńurzekły mnie nóżki od tego taboretu :)
Pozdrawiam :)
czikihoops.blogspot.com
Dzięki :) To raczej taca, aczkolwiek taborecikiem też być może, pod warunkiem, że siedzący na nim nie będzie ważył więcej niż kilogram ;)
Usuńzestaw cudny nie ma chyba nic przyjemniejszego od takiego pikniku :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To prawda, pikniki w słońcu, na pięknej polance, są baaaaardzo przyjemne :)
UsuńJak pięknie!!!
OdpowiedzUsuńkoszyczek cudny a taca na koralikowych nóżkach zachwyca:)
Ja naprawdę jestem dumna z mojej tacki ;)
UsuńSama bym się chętnie przysiadła.Tak -świetny pomysł!!!!pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńZapraszam :) Jeszcze jeden kubek z pewnością zmieści się na mojej tacy ;)
Usuńsuper kosz tylko nie za ciężki ??
OdpowiedzUsuńtacka odjazdowa :)
Skądże :) Waży oczywiście więcej niż np. wiklinowy, ale nasze pikniki są albo własno-ogródkowe, albo z dojazdem ;) Zatem nie dźwigamy. Zresztą to nie jest ważne, on ma oczy cieszyć! ;)
Usuńno oczy na pewno cieszy :))) bardzo mi sie podoba mimo wagi ;))
UsuńJest ok, nie jest ciężki ;) Dzięki :)
UsuńPlissss , juz nie wymyslaj nic nowego, bo moj chlop wpadnie w depresje !!!! Wciaz mu pokazuje Twoje rzeczy i mowie ,, ja to chce !!! ,, . Dobry pomysl z tym piknikiem . Wspaniale masz dziecko, kreatywne . To dobrze wrozy. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńHehe mój chłop co chwilę dostaje ode mnie "zlecenie" na coś cudnego, niestety czasu mu brak i nie jest w stanie spełniać moich zachcianek ;) Ale Aniu, ja jestem pewna, że oni to uwielbiają :)))
UsuńTak, tak , ale najpierw marudza, ze to niby czasu nie maja i inne ble ble - a potem czekaja na pochwaly . Tak wiem cos o tym :-)
Usuńsielsko-anielsko :) sama chętnie bym po piknikowała :)
OdpowiedzUsuńPolecam, pikniki są świetne, relaksujące :)
Usuńwspaniały!!ciężki czy nie dla mnie by był idealny!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie:))
Dla mnie również :) Dziękuję i już idę w odwiedziny ;)
Usuńcudownie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDoskonały kosz, dekoracja piękna. Pozdrowienia serdeczne
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Usuńcudowna sielanka ;)
OdpowiedzUsuńTacka jest przepiękna :-) Chyba dość gruby drucik jest w tych nóżkach, prawda? Czy to może nie drucik? :>
OdpowiedzUsuńDzięki :) Tak to drut, dość gruby, by się nie wyginał pod ciężarem tego, co stoi na tacy.
UsuńŚwietny zestaw piknikowy, a jaką trawę macie cudną na te pikniki :)
OdpowiedzUsuńSwietny zestaw i pomysl na cieple wiosenne dni!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Swietny zestaw i pomysl na sloneczne wiosenne dni!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
i moje ulubione kubeczki z bolesławca...
OdpowiedzUsuńPiknikowy koszyczek naprawdę uroczy, no i ten Bolesławiec:)
OdpowiedzUsuńTaki mąż to skarb! Cudowny koszyk uczynił dla swoich dziewczyn:-)
OdpowiedzUsuńFajnie u Ciebie, z chęcią będę zaglądać.
Pozdrawiam cieplutko.