Zaczęłam malować konika. I skończyłam :) Miał mieć różne ozdoby, miał być umalowany świątecznie, miał mieć siodło. No pomysłów miałam milion. A gdy go pomalowałam, doczepiłam sznureczek i stwierdziłam, że wystarczy. Ten będzie taki.
I zajął zaszczytne miejsce na półce kuchennej ;)
taki jest cudny,czasami mniej to więcej
OdpowiedzUsuńdziękuję za niespodziankę , cudowna i tak pięknie zapakowana :***
pozdrowienia
Cieszę się, że w końcu dotarła ;)
UsuńI taki jest super :))))))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNic nie zmieniaj, twórz kolejne :) może czerwony na święta? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUroczy, niebieski i prosty. Uwielbiam takie
OdpowiedzUsuń:*
Cudowny jest, właśnie taki, niczego więcej mu nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest! Gdy na niego patrzę wracają wspomnienia z dzieciństwa. Prosty, drewniany konik na kółkach... Nic więcej mu nie trzeba. :)
OdpowiedzUsuńKONIK JEST SUPEROWSKI , WŁAŚNIE W JEGO PROSTOCIE TKWI UROK;-)))POZDRAWIAM;-)
OdpowiedzUsuńJa jestem za prostotą. Lepiej za mało niż za dużo :) Można szaleć z różnymi sznureczkami, albo w innych kolorach lub wzorach kółkach, ale konik jest świetny taki jak zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńBaardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńNo i dobrze ,ze poprzestalas na tym, bo jest piekny w swojej prostocie, bardzo elegancki i...taki dostojny.
OdpowiedzUsuńSerdeczne sle pozdrowienia!
Bardzo dobrze to wyczułaś, konik wygląda rewelacyjnie i stylowo! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny. Ja często kończę zaraz po rozpoczęciu ozdabiania. Chyba taka prostota najbardziej do mnie przemawia. Co nie znaczy, że nie lubię bardziej bogato. Lubię, ale to już w wykonaniu innych :)
OdpowiedzUsuńTen biały konik nie potrzebuje nawet księcia.
OdpowiedzUsuńKonik CUDOWNY!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńsuper :) jaka byłaby cena z przesyłką takiego samego?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam