Marzę o domu w bieli. Białą mam tylko sypialnię. W bieli nawet naturalne dekoracje świąteczne pięknie w niej wyglądają. Ta choinka będzie pewnie kolorowa. Póki co, cieszy moje oko taka kanciasta, surowa.
Nabyłam niezbędnik domorosłej krawcowej ;) Szyję przecież :) A skoro szyję, to muszę mieć koszyk, w którym moje nieskończone dziergańce czekać będą na wykończenie. Teraz mój warsztat chodzi sobie za mną po chałupce.
Zawsze czekam na Twoje cuda :)
OdpowiedzUsuń:*
A najcudniejszy koszyk ;)
Usuńprawdziwe cuda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne, masz rację prostota górą!
OdpowiedzUsuńAle twoje biureczko zwaliło mnie z nóg i odwróciło całą uwagę od dekoracji:)))
Ja wiedziałam, że tak będzie :) Nie lubię już tego mebelka, ale póki mąż nie skonstruuje mi porządnego stołu roboczo-komputerowego, to służy on jako podstawka pod komputer :)
UsuńBiurko jest śliczne, zgadam się z Shabby :)
OdpowiedzUsuńAle oczywiście koszyk - pierwsza klasa :)
To taki mebelek http://drewnianomi.blogspot.com/2012/10/snieg-wciaz-lezy.html
Usuńi mi się marzy dom w bieli ale domownicy się buntują :)))
OdpowiedzUsuńfajne dekoracje robisz :)
pozdrawiam
No właśnie, mój mąż również nie byłby zachwycony :)
UsuńNiestety mężczyźni i biel się wykluczają, chociaż może są jakieś wyjątki :) piękne rzeczy Tworzysz, a kącik do pracy jest uroczy !!!
OdpowiedzUsuńMój mężczyzna w malowaniu ścian i wnętrzach bierze pod uwagę tylko biel i prostą elegancję, ma w tym dużo racji - dekoracje wyglądają wtedy pięknie :)
UsuńBrawo dla Twojego mężczyzny :) Nie no muszę przyznać, że mój również biel lubi. Biała podłoga w sypialni to jego pomysł i wykonanie. Panowie czasem nas zaskakują ;)
UsuńPrzepięknie! To biurko i ten fotel - to moje marzenie! Uwielbiam surowe drewno, więc tą choinką masz mnie w całości :)
OdpowiedzUsuńja dziś pierwszy raz u Ciebie jestem. święta z takimi pięknymi drewnianymi ozdóbkami są piekne i te lniane dekoracje też cudne robisz.
OdpowiedzUsuńDziękuję i witam, cieszę się, że wpadłaś, zaglądaj tu częściej :)
UsuńChoinka śliczna. Ja pomalowałabym ją bejcą, żeby zachować piękny rysunek drewna. Również marzę o pięknym stylowym otoczeniu, ale jak na razie to jeszcze nawet nie mam swoich 4 kątów.
OdpowiedzUsuńTa pojedzie surowa do nowego domu. Swojej jeszcze nie wycięłam :) ale będzie ciemna, z perełkami (kiedyś tu taką pokazywałam).
OdpowiedzUsuń