19 marca 2013

Zimowo...

Mamy prawdziwy powrót zimy. Właściwie nie powrót, a ciąg dalszy. Bo zima nie odeszła, to wiosna wpadła na kilka dni i zrezygnowała. Sypie, wieje, jest zimno. Zatem dziś zimowo: skrzynia na pledy (zupełnie surowa jeszcze), pieniek, który stał się świecznikiem, świeczka, herbata z imbirem... Brrrr od trzech miesięcy tak jest!  Huśtawka workowa zamiast wisieć na drzewie, wisi w salonie. Salonowe bujanie to substytut zabaw podwórkowych. A ja chcę już wypuścić dzieciaki na podwórko (brzmi to tak, jakbym je w klatce trzymała :) Ale prawdę mówiąc tak się już czuję, jak w klatce...). 















9 komentarzy:

  1. Dostaję powoli do głowy, przez tą pogodę!!! Dzisiaj w nocy spadło u nas 30cm śniegu!!! 20 marzec...wierzyć się nie chce...Szkoda gadać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tragedia :( U mnie pada i pada, nie chce przestać. Zaczynam się obawiać, że święta będą zimowe :(

      Usuń
  2. Pogoda jest okropna, człowiek w depresje popada ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Spokojnie spokojnie... U mnie dwa lata temu w majówkę śnieg padał, także śnieg w marcu jakimś wielkim oburzeniem z mojej strony niestety się nie spotka:)
    A no. Jak w klatce. Chciałam z dzieciakami wyjść na bunkry. W nos mogę się pocałować z taką pogodą. Pozabijamy się na nich prędzej... I już trzeci dzień siedzimy w harcówce :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle piękne zdjęcia:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Cozy interiors help me survive winter months ;) It's still so cold in Poland! :(

      Usuń
  6. Skrzynia owszem, fajna, ale ta huśtawka!!!Wow, nie obrazisz się, jeśli zgapię i kiedyś uszyję taką mojej małej..?Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szyj, szyj, z pewnością będzie fantastyczna! ja szyć nie potrafię, musiałam się zadowolić tym, co oferuje sklep :)

      Usuń