Cudne maleństwo w towarzystwie moich drewienek. Tym razem zrobiłam stołek, klocki i konika. Tworzenie gadżetów do sesji noworodkowych to wielka frajda. Podglądałam sesję robioną przez Małgosię Wielicką, świetna zabawa, choć pracy przy tym całe mnóstwo, chylę czoła!
Śliczne zdjęcie, śliczne słodkie maleństwo w otoczeniu takich surowych , drewnianych i ładnych rzeczy i tylko ten mięciutki kocyk, super :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba i zdjęcie i jego otoczenie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcie, Twoje przedmioty dodały uroku
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie! Połączenia drewna, miękkiego kocyka i no i dzieciątka...cudności:)))
OdpowiedzUsuńMoje klimaty zdjęciowe. Cudo!
OdpowiedzUsuńach marzenie ;)
OdpowiedzUsuńO jak pięknie, szczególnie konik mi się podoba (prócz maluszka ;) )
OdpowiedzUsuńNo Swietne :) Troche sie boje patrzac na zdjecie, zeby maluch nie spadl...
OdpowiedzUsuńOj nie ma takiej opcji, tuż za kadrem jest ktoś, kto czuwa, gdy tylko maluch się ruszy, ręce dorosłego lądują na nim. W tym przypadku z jednej strony byłam ja, z drugiej mama dzidziusia, ja byłam 30 cm od maluszka.
UsuńŚliczności..........:)
OdpowiedzUsuńzdjęcia kobietka ma ekstra!
OdpowiedzUsuń