9 października 2012

Krzywe serce

Wyrzynarka to cudowne narzędzie. Cóż może być trudnego w wycięciu serca z drewna? Nic. Pod warunkiem, że zleca się owo wycięcie mężowi ;) Oto moje pierwsze, samodzielnie wycięte coś. Wg mnie jest śliczne, ale nie jestem obiektywna. Przyznaję: to nie jest łatwe. Brak wprawy gwarantuje jednak wyjątkowość, niepowtarzalność dzieła :) Serce jest krzywe z każdej możliwej strony. Ale nie ma takiego drugiego. 






2 komentarze:

  1. Serce jest piękne, a trening czyni mistrza :)
    No i mąż odsapnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, szkoda mu sprzętu chyba, woli sam ciąć ;) I dobrze, bo ja też tak wolę :)

    OdpowiedzUsuń